Ile razy dostaliście pod choinkę niechciany prezent? Ile razy z radością rozrywaliście kolorowy papier, by ze smutkiem odkryć kolejną parę skarpetek? Każdy gracz chciałby w tym wspaniałym świątecznym okresie otrzymać coś związanego ze swoją pasją. Pomysłów zawsze jest wiele, ale często w tym prezentowym ferworze zwyczajnie gdzieś umykają. Przychodzę więc z pomocą i przedstawiam kilka rozwiązań, które z pewnością przypadną do gustu fascynatom gier wideo.
Jeżeli czytasz ten wstęp to albo jesteś ciekaw tegorocznych trendów, albo ktoś chciał Ci dać podpowiedź dotyczącą nadchodzącej gwiazdki. Załóżmy, że jesteś tą drugą osobą i kompletnie nie wiesz od czego zacząć. Chcesz kupić prezent dla gracza, ale nie masz pojęcia co dokładnie i w jakim przedziale cenowym? Czytaj więc uważnie! Poniższy poradnik podzielony został na trzy kategorie, w których na pewno znajdziesz coś wartego uwagi.
Sprzęt – jaką konsolę wybrać?
Zacznę od najlepszego i zarazem najdroższego tematu. Graczy interesują gry, ale nie da się grać w gry bez sprzętu do grania w gry. Użytkownicy leciwych urządzeń często marzą o przesiadce na bardziej zaawansowane, młodsze odpowiedniki. Co więc zrobić, aby takiej osobie sprawić największą radość? Najważniejsze – dokładnie rozeznać jaki sprzęt posiada i jaki chciałaby posiadać, bo istnieje duża szansa, że w łatwy sposób nakierowani zostaniemy na właściwy prezent. Jeśli jednak nie widzisz żadnych sygnałów i w temacie urządzeń posiadasz pełną dowolność, to pomogę Ci coś wybrać.
Pierwszą propozycją jest konsola PlayStation 4, którą wybrało już 50 milionów osób na całym świecie. Oczywiście nie jedną, bo trudno, żeby dzielili się dostępem do pojedynczej sztuki. 50 milionów – to tak jakby wszyscy mieszkańcy Hiszpanii i Albanii zdecydowali, że kupią identyczny sprzęt. Robi wrażenie? Wrażenie na pewno zrobi sama konsola, gdy nasz delikwent ujrzy ją pod świątecznym papierem.
Dlaczego jednak warto ją w ogóle w ten papier zapakować i położyć pod wystrojoną choinką? Cóż, całkowicie szczerze – PlayStation 4 jest najpotężniejszą konsolą dostępną w tej chwili na rynku. Posiada ogromną bibliotekę gier, w skład której wchodzą nie tylko tytuły dostępne też na innych platformach, ale przede wszystkim ekskluzywne produkcje, tworzone z myślą właśnie o tym urządzeniu. W skrócie – na tej konsoli zagrać można w największe hity tego roku oraz lat poprzednich. Hity, które często sprzedawane są w zestawie z samym urządzeniem. Tylko który zestaw wybrać?
Tutaj sprawa nieco się komplikuje – na rynku dostępne są bowiem 3 różne wersje PlayStation 4. Zwykła, w wersji Slim i w wersji Pro. Minusy? Najlepsza jest oczywiście najdroższa. Plusy? Te trzy wersje nie różnią się od siebie na tyle, aby coś stało na przeszkodzie w wyborze tej najtańszej. Najbardziej budżetową opcją będzie odmłodzona PlayStation 4 w wersji Slim z dyskiem 500GB za około 1100zł. Dopłacając jednak kolejne 100zł możemy albo zwiększyć pojemność do 1TB albo dobrać grę do zestawu. Konfiguracji z różnymi tytułami jest mnóstwo i zazwyczaj różnią się one w zależności od sklepu. Warto więc odwiedzić kilka miejsc przed podjęciem decyzji.
O PlayStation 4 wspominam z resztą nie bez powodu. To właśnie do tej konsoli dokupić można najświeższą nowinkę technologiczną, jaką jest urządzenie wirtualnej rzeczywistości PlayStation VR, o którym pisałem z resztą w tym tekście. Przyjemność wyposażenia w ten sprzęt kosztuje wprawdzie około 1800zł, ale gwarantuje niezapomniane wrażenia nie tylko dla docelowego użytkownika, ale również całej rodziny i przyjaciół. Wiem to z doświadczenia.
Przy wszystkich zachwytach nad sprzętem Sony nie należy zapominać o konkurencji. Tą jest konsola Xbox One dostarczana na rynek przez Microsoft. Do mnie sprzęt ten przemawia nieco mniej, ale jego biblioteka gier zawiera kilka perełek. Tutaj najbardziej optymalną opcją będzie również odświeżony, biały Xbox One S z dyskiem 500GB za około 1200zł, do którego oczywiście dobierzemy tytuły w różnych konfiguracjach. Zestawem robiącym na mnie największe wrażenie jest jednak limitowana edycja tej konsoli z unikatowymi wzorami oraz kolorem, nawiązującymi do największego hitu promującego ten sprzęt. Przepiękny Xbox One S w wersji Gears of War i z dyskiem 2TB może być nasz za (jedyne?) 1999zł.
Jest jeszcze Nintendo, które premierę swojej najnowszej konsoli zostawiło wprawdzie na marzec (warto zacząć zbierać fundusze), ale nadal zajmuje niemałą część rynku. Najlepiej sprawdzają się ich urządzenia przenośne, pozwalające na rozgrywkę nawet poza domem. Nintendo wydało niedawno kolejne dwie gry z niezwykle popularnej serii traktującej o kieszonkowych stworkach. Z tej okazji powstała też limitowana wersja urządzenia obsługującego tę produkcję. I tak niezwykle kolorową konsolę Nintendo 2DS wraz z grą Pokémon Sun kupić można już za niecałe 500zł. To naprawdę świetna cena za sprzęt, który docenią nie tylko najmłodsi użytkownicy, ale również gracze pamiętający sprzed 20 lat początki omawianej serii.
Które gry warto kupić?
Pora na nieco tańszą kategorię. Tańszą, ale zarazem dużo bardziej skomplikowaną. Gier na rynku jest mnóstwo. Różne gatunki, różne urządzenia potrafiące je obsłużyć, różne wydania tych samych tytułów. Nie znając preferencji docelowego użytkownika zakup będzie tak samo trudny jak w przypadku filmów czy muzyki. Wybrałem więc kilka najciekawszych produkcji z ostatnich miesięcy, które opiszę pokrótce, aby jak najbardziej ułatwić decyzję. Zacznę od gier prezentowanych już na blogu – recenzję przeczytać można po kliknięciu danego tytułu.
Uncharted 4 (PlayStation 4) – mój kandydat do produkcji roku 2016. Kontynuacja serii, w której główną rolę odgrywa Nathan Drake – poszukiwacz przygód i rabuś o dobrych zamiarach. Gra zawiera przepiękne lokacje, wciągającą opowieść, sporo elementów strzelania, dużo skakania i wspinania oraz kilka łamigłówek. Wciąga na długie godziny!
Call of Duty: Infinite Warfare (PlayStation 4, Xbox One, PC) – kolejna część najbardziej rozpoznawalnej serii wojennej na świecie. Od kilku lat cykl prezentuje zmagania futurystycznych żołnierzy, jednak w tym roku twórcy poszli jeszcze o krok dalej i fabułę umiejscowili w kosmosie. To bardzo przyjemna gra dla osób, które lubią szybką rozgrywkę i przyszłościowe klimaty.
Battlefield 1 (PlayStation 4, Xbox One, PC) – kolejna część kolejnej wojennej serii, jednak w przeciwieństwie do Call of Duty wracającej powoli do swych korzeni. Battlefield 1 traktuje o pierwszej wojnie światowej i przedstawia osobne historie kilku niezwiązanych ze sobą postaci. Historia sprzed 100 lat w pięknej oprawie graficznej i z wciągającą rozgrywką.
No Man’s Sky (PlayStation 4, PC) – najbardziej kontrowersyjna gra 2016 roku zbierająca skrajnie różne opinie. Jedni kochają, drudzy nienawidzą, ale tytuł nastawiony na spokojną eksplorację kosmosu jest ciągle ulepszany przez twórców, a gracze otrzymują darmowe aktualizacje. Bardzo przyjemna gra, w której główną rolę odgrywa nieskończone podróżowanie po losowo generowanych planetach.
Klikanie w poniższe tytuły przekierowuje do oficjalnych trailerów. Warto je obejrzeć, aby nieco dopełnić sobie ogólnego wrażenia.
The Last Guardian (PlayStation 4) – gra legenda zapowiedziana już w 2009 roku, ale ukończona i wydana dopiero 7 lat później. Platformówka w starym stylu przywodząca na myśl najlepsze tytuły jeszcze z czasów PlayStation 2. Gra zostanie szczególnie doceniona przez starszych graczy, a zwłaszcza tych, którzy śledzili proces jej powstawania. Zdecydowanie najciekawszy tytuł tej jesieni, chociażby ze względu na jego historię.
Final Fantasy XV (PlayStation 4, Xbox One) – najnowsza część cyklu, który swój początek miał w 1987, czyli prawie 30 lat temu! Piętnasta odsłona serii łączy ze sobą świat fantastyczny z elementami tego rzeczywistego. Szybka i zręcznościowa rozgrywka, walki z ogromnymi przeciwnikami i możliwość prowadzenia samochodów po współczesnych drogach inspirowanych amerykańskimi autostradami. To jedynie bardzo spłycony opis tego ogromnego świata.
Gears of War 4 (Xbox One, PC) – gra, dla której wiele osób kupiło konsolę Xbox One. Kolejna produkcja traktująca o wojnie, jednak do ludzi dołączają wrogie monstra, przez co rozgrywka różni się od poprzednio opisywanych serii. Świetna produkcja w pełni wykorzystująca możliwości konsoli Microsoftu i zawierająca połączenie karabinu oraz piły łańcuchowej. Najlepsza broń w grach!
Pokémon Sun / Pokémon Moon (Nintendo 3DS i 2DS) – latem tego roku wszystkie media obiegła informacja o niezwykłej popularności mobilnej gry Pokémon GO. Była to jednak tylko poboczna produkcja z serii, która w tym roku skończyła okrągłe 20 lat. Najpopularniejsze gry Pokémon wydawane były od zawsze na konsole przenośne, więc tradycja kontynuowana jest również przy okazji odsłon Sun oraz Moon. To dwa prawie takie same tytuły, różniące się od siebie jedynie występowaniem stworków, różnymi ustawieniami pór dnia i nocy oraz pomniejszymi szczegółami.
Watch Dogs 2 (PlayStation 4, Xbox One, PC) – lepsza, bardziej dopracowana i zawierająca ciekawsze postaci kontynuacja tytułu z 2014 roku. Gra o hackowaniu wszystkiego dookoła i walce z systemem w dosyć niekonwencjonalny sposób. Piękny i dynamiczny świat, w którym możemy poruszać się właściwie bez ograniczeń i sprawdzać jak sterowanie wszelakimi maszynami wpływa na codzienne życie przechodniów.
Mafia III (PlayStation 4, Xbox One, PC) – gangsterska gra akcji osadzona w 1968 roku w fikcyjnym mieście wzorowanym na Nowym Orleanie. Otwarty świat, stare klasyczne samochody i motyw zemsty jako element napędzający fabułę. Gra nie jest niestety pozbawiona błędów, ale specyficzny klimat lat 70. sprawia, że znalazła już spore grono fanów.
Forza Horizon 3 (Xbox One, PC) – jedyna gra wyścigowa w tym zestawieniu. Pełen dużych prędkości i pięknych, kolorowych lokacji tytuł zadebiutował we wrześniu na konsoli Xbox One. Twórcy oddali graczom do dyspozycji tereny Australii, na których użytkownik bierze udział w przeróżnych motoryzacyjnych zmaganiach. Tytuł w tym roku konieczny dla każdego fana szybkich samochodów.
FIFA 17 (PlayStation 3, PlayStation 4, Xbox 360, Xbox One, PC) – na koniec gra, którą znają wszyscy. FIFA, czyli coroczny symulator piłki nożnej. Tytuł ukazał się na wszystkich znaczących platformach, więc zagrać może w niego każdy, kto posiada w miarę świeży sprzęt. Gra co roku oferuje bardzo podobną rozgrywkę, ale twórcy tej produkcji w każdej odsłonie wprowadzają pewne nowości. Nowości, które sprawiają, że FIFA 17 dotarła w pierwszym tygodniu do ponad miliona brytyjczyków.
Warto zauważyć, że opisywane tytuły to w większości kolejne części jakiejś większej serii. Czy w takim przypadku wymagana jest znajomość poprzednich gier cyklu? Dzisiejsze produkcje tworzone są w ten sposób, że gracz nie musi kojarzyć wcześniejszych odsłon, aby w pełni cieszyć się daną kontynuacją. Owszem, ta znajomość najczęściej pomaga w zrozumieniu wątków występujących w grze, ale zazwyczaj nie jest ona niezbędna.
A jak z cenami? Bardzo różnie. Najnowsze gry są z reguły najdroższe, ale szczęśliwie dla nas okres przedświąteczny przynosi najczęściej spore przeceny. Ceny proponowanych przeze tytułów wahają się więc pomiędzy 130zł a 240zł – oczywiście w zależności od platformy oraz daty wydania. Warto po przeczytaniu tekstu odwiedzić któryś ze sklepów mający w swojej ofercie gry wideo i już na żywo porównać kwoty mając na uwadze opisywane wyżej produkcje.
Gadżety na każdą kieszeń
Pora wreszcie na kategorię idealną dla osób, które na prezent chcą wydać trochę mniej niż kilkaset złotych, lub nawet nie wydać nic. No, prawie nic. Gadżety to jednak dosyć ogólne stwierdzenie. Jakie są więc te idealne, które na pewno wpadną w gust każdego gracza?
Zacznę klasycznie – od ubrań. Koszulki, swetry i skarpetki to bardzo popularne i niestety często niezbyt lubiane prezenty świąteczne. A co jeśli połączyć je z tematyką gier? Takich produktów na rynku jest mnóstwo – wystarczy odpowiednia grafika, aby sztampowy podarunek przemienić w ciekawą niespodziankę.
Taką odzież rzadko można kupić jednak w sklepach z ubraniami. Owszem, zdarza się, ale zazwyczaj są to sezonowe kolekcje i nigdy nie ma pewności, że na takową trafimy. Gdzie więc szukać tego typu gadżetów? Tam gdzie gier – w sklepach z multimediami. Ceny zaczynają się już od 20zł i raczej nie przekraczają 200zł. A jeśli nie znajdziemy porządanego produktu w stacjonarnych sklepach? Wtedy pozostaje przeszukanie Internetu ze świadomością, że poczta przed świętami może funkcjonować nieco gorzej niż zazwyczaj.
A co oprócz ubrań? Kupić można też figurki związane z ulubioną grą obdarowywanej osoby, kubki na ulubiony ciepły napój, portfele gromadzące fundusze na nowy tytuły, torby i plecaki mieszczące przenośne konsole, a nawet małe breloki nawiązujące do najpopularniejszych produkcji. Gadżetów związanych z opisywanym hobby jest w sklepach mnóstwo. Pozornie proste przedmioty codziennego użytku mogą zostać bardzo łatwo docenione. Wystarczy tylko wybrać takie zawierające motywy znane z gier.
Pora na fragment dedykowny osobom, które nie boją się prac manualnych i mają ochotę wykonać coś własnoręcznie, często całkowicie za darmo. Pomysłów na związane z grami „zrób to sam” jest mnóstwo i jak to mówią – ogranicza Was jedynie wyobraźnia. Inspiracje znaleźć jednak bardzo łatwo, na przykład poprzez wpisanie odpowiedniej frazy w wyszukiwarkę.
Pozornie najłatwiejszym gadżetem do wykonania będzie tak zwany papercraft, czyli model z gry wydrukowany i posklejany z papieru. Są takie najprostsze, mieszczące się na jednym arkuszu, ale też bardziej skomplikowane, wymagające więcej kartek i naprawdę sporo czasu oraz cierpliwości.
Pozostając w temacie papieru – najciekawszym odkrytym przeze mnie i możliwym do własnoręcznego wykonania gadżetem jest diorama, czyli po prostu przestrzenny obraz. Zainwestować trzeba jedynie w porządną i grubą ramkę, a potem można przenosić fragmenty ulubionych gier prosto na ścianę. Wykonanie takiej ozdoby wymaga na pewno dużej dokładności i zaangażowania, ale efekt finalny jest niesamowity. Przykłady przestrzennych obrazów wyjętych prosto z gier znaleźć można tutaj.
Ostatnia już niestety propozycja z pewnością zaskoczy obdarowaną osobę. Niewielkim kosztem można bowiem wprowadzić gracza w wirtualną rzeczywistość. Alternatywą dla profesjonalnych i drogich urządzeń jest namiastka tej technologii w postaci kartonowego pudełka zwanego Google Cardboard. Wystarczy włożyć do niego telefon z uruchomioną odpowiednią aplikacją i wkroczyć w pełny trójwymiar. Takie z pozoru prymitywne urządzenie można albo wykonać samemu (Google udostępnia odpowiednie schematy) lub kupić na przykład na aukcji internetowej już za 20zł. Nudny karton idealnie nadaje się do ozdobienia w dowolny wybrany sposób.
Ten krótki poradnik dobiegł wreszcie końca. Pomysłów było sporo i każdy z nich nadaje się do wykorzystania od zaraz. Niezależnie od wysokości fundudszów można sprawić graczowi ciekawy i zapadający w pamięć prezent. Zachęcam do włożenia maksimum wysiłku oraz sprawienia, aby święta były jeszcze bardziej wyjątkowe. I koniecznie dajcie znać, jeśli wykorzystacie ten poradnik w wyborze tegorocznego prezentu!
Wszystkie ceny zawarte w tekście zostały sprawdzone w dniu jego pisania w czołowej internetowej porównywarce cen. W chwili jego czytania mogą nieco odbiegać od podanych wartości.
W nagłówku wykorzystano fragment tego popularnego filmu.