Jak może pamiętacie, jestem fanem symulatorów wszelakich. Nie zawsze dlatego, że to po prostu dobre gry. Właściwie w ogóle nie dlatego. Uwielbiam je za częste błędy i niedopracowanie, które pozwala wyciągnąć z nich więcej, niż przewidzieli twórcy. Czy inni podzielają moje zdanie?
Do podcastu PGP zaproszony zostałem przez Macieja Makułę, gdzieś wraz z Mikołajem Wilgą miałem przyjemność wypowiedzieć się o tym niezwykłym gatunku. Ameryki wprawdzie nie odkryliśmy, ale doszliśmy do kilku ciekawych wniosków.